Documentos de Académico
Documentos de Profesional
Documentos de Cultura
211
MACIEJ FRANZ
212
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
213
MACIEJ FRANZ
214
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
215
MACIEJ FRANZ
216
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
dziel dwie nie wrócili siê, onych za Kozaki nie poczytali, i ¿adnych im
nie dopuœciwszy za¿ywaæ wolnoœci, które Kozakom w regestrze
bêd¹cym, i powinnoœci swej przestrzegaj¹cym nale¿¹, pilnie siê o nich
starali i do mnie odsy³ali. Je¿elibyœcie te¿ ich dostaæ nie mogli, abyœcie
W. M. Onych na ¿onach, dzieciach karali, i domy ich w niwecz obrócili,
gdy¿ lepsza jest rzecz, ¿eby pokrzywa na tem miejscu ros³a, a ni¿eli ¿eby
siê zdrajcy J. K. M. i Rzeczypospolitej tam mno¿yli.”27. Sytuacja stawa³
siê jasna, a krwawe rozstrzygniêcie sporu na Ukrainie nieuniknione28.
Hetman Stanis³aw Koniecpolski nie móg³ i nie chcia³ ulegaæ
¿¹daniom kozackim. Nie móg³, bo wiedzia³, ¿e sejm i tak ¿adnych dal-
szych ustêpstw nie zaakceptuje, a szlachta i magnateria nie dostrzega w
Kozakach równorzêdnego dla siebie partnera. Nie chcia³, bo sam by³
magnatem ukrainnym, dla którego kolejne bunty oznacza³y straty fi-
nansowe. Dodatkowo buntowanie ludnoœci ch³opskiej, rozniecanie
spo³ecznych zamieszek godzi³o w podstawy ustroju Rzeczypospolitej,
czego nie móg³ akceptowaæ jeden z najwa¿niejszych urzêdników i dy-
gnitarzy pañstwowych. Koniecpolski po 1625 roku wyraŸnie zaostrzy³
swoje pogl¹dy wobec Kozaków, by³ coraz bardziej przekonany o po-
trzebie radykalnego wytêpienia buntowników na ziemiach ukrainnych.
Stanis³aw Koniecpolski stawa³ siê g³ównym orêdownikiem si³owych
rozwi¹zañ wobec Kozaczyzny. Bunt Pawluka, wybuch³y ju¿ po uregu-
lowaniu nale¿nych rejestrowym sum, by³ kolejnym dowodem na to, ¿e
jakiekolwiek trwa³e porozumienie na Ukrainie nie jest mo¿liwe, a
spo³ecznoœæ kozacka pozostaje dramatycznie niestabilna politycznie i
gotowa jest w ka¿dej chwili podnieœæ orê¿ przeciwko ka¿demu prze-
ciwnikowi, w tym tak¿e przeciw Rzeczypospolitej. Taka sytuacja, w
oczach Koniecpolskiego, nie powinna i nie mog³a trwaæ d³u¿ej.
Podobne opinie prezentowali tak¿e i inni magnaci ukrainni:
“Ró¿ni panowie (…) instygowali, aby kozactwa bunty i swawole zgro-
miæ, ¿adnym onym rz¹dom nie pozwalaj¹c.”29.
Hetman Stanis³aw Koniecpolski koncentruje w tym czasie woj-
ska w rejonie Dniestru ko³o £uczyniec, gdzie przebywa³y one na le¿ach
zimowych, a nastêpnie skieruje ku rzece Roœ, w okolice Bia³ej Cerkwi.
Niestety, w osobistym poprowadzeniu kampanii przeszkodzi³a mu
nag³a i ciê¿ka choroba. Hetman w tej sytuacji pozostanie w Barze do
czasu wyleczenia. Dowództwo nad wojskiem koronnym i zadanie
217
MACIEJ FRANZ
218
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
219
MACIEJ FRANZ
220
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
221
MACIEJ FRANZ
222
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
223
MACIEJ FRANZ
224
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
ódcê politycznego “narodu”, którym nie by³ i za którego nie by³ po-
strzegany przez pañstwa oœcienne. Co ciekawe, podobnie krytyczny
stosunek do samozwañczego wodza zachowywa³a starszyzna ko-
zacka46. Pawluk pozby³ siê starszego wojska zaporoskiego, czyli To-
milenki, jednak nigdy nie podporz¹dkowa³ sobie wiêkszoœci rejestru.
Ta najbardziej œwiadoma s³aboœci Pawluka czeœæ Kozaczyzny, z
Iliaszem Karaimowiczem, przesz³a na stronê hetmana Potockiego, nie
wierz¹c w sukces dzia³añ buntowników.
Pawluk zwleka³ z podjêciem aktywnych dzia³añ przeciw si³om
polskim. Ruszy³ on z Zaporo¿a na wieœæ o skonfederowaniu siê si³ Po-
tockiego, ale by³o to o wiele za póŸno. Dzia³aj¹cy jako aktywne ramiê
Pawluka, Skidan, nie zdo³a³ poderwaæ do walki ludnoœci Prawobrze¿a i
to pomimo wyst¹pienia pewnej ruchawki spo³ecznej w rejonie Moszen
i Czerkas na pocz¹tku grudnia47.
Oko³o 10 grudnia dla dalszego rozwoju sytuacji bardziej istotne
by³y ruchy wojsk Potockiego a nie marsz Pawluka ku Rosi. Jego na-
dzieje, ¿e przeciwnikiem bêd¹ rozbite i skonfederowane chor¹gwie
polskie, które zdo³a on znieœæ bez wiêkszych przeszkód, by³y iluzj¹
oraz dowodem s³aboœci wywiadu i braku wiarygodnych informacji o
przeciwniku.
Potocki ca³y 10 grudnia spêdzi³ w marszu. Celem by³o opanowa-
nie mostu pod Sachnówk¹, wedle wieœci otrzymanych od podstaroœ-
ciego korsuñskiego, zagro¿onego przez si³y kozackie. Ewentualne
opanowanie przez nie tej przeprawy mog³o zagroziæ planom Potockie-
go i zmieniæ charakterystykê pola walki. Zagro¿enie by³o jednak
mniejsze ni¿ przedstawia³y to alarmuj¹ce w tonie meldunki. Drobne
kupy kozackie pojawi³y siê w omawianym regionie, jednak nie sta-
nowi³y zagro¿enia dla si³ polskich.
Hetman przyby³ do Bohus³awia, by 11 grudnia wys³aæ cztery
chor¹gwie do Korsunia i zachowaæ inicjatywê, narzucaj¹c przeciwni-
kowi dalszy przebieg kampanii. Potocki z Bohus³awia uczyni³ swoj¹
tymczasow¹ bazê. Tu podci¹gn¹³ oddzia³y piechoty i 6 dzia³, które po-
siada³a jego armia. Gromadz¹c si³y, hetman chcia³ zachowaæ kontrolê
nad mo¿liwie kompletem swoich si³, a zarazem nie utraciæ mo¿liwoœci
szybkiego i mobilnego reagowania na zmiany na polu walki. Dnia
12 grudnia przegrupowa³ armiê do Korsunia. Nie móg³ przypuszczaæ,
225
MACIEJ FRANZ
226
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
227
MACIEJ FRANZ
228
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
229
MACIEJ FRANZ
230
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
231
MACIEJ FRANZ
232
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
233
MACIEJ FRANZ
234
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
235
MACIEJ FRANZ
1
M. Franz, Wojskowoœæ Kozaczyzny Zaporoskiej. Geneza i charakter. — Toruñ,
2002. — S. 103.
2
Ñáîðíèê ëåòîïèñåé îòíîñÿùèõñÿ êú èñòîðiè Þæíîé è Çàïàäíîé Ðóñè. — Êiåâú,
1888. — S. 6.
3
W. Tomkiewicz, Powstanie kozackie w roku 1630, [w] Przegl¹d Powszechny, t. 187,
Warszawa 1930, S. 121–123; M. Franz, Rokowania pokojowe Rzeczypospolitej z
Kozaczyzn¹ do roku 1658, [w] Historia Militaris. — T. 1. — Poznañ, 1992. —
S. 79–80.
4
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej miêdzy wojskiem koronnem i zaporoskiem
w r. 1637. — Kraków, 1858. — S. 10.
5
Pamiêtniki Filipa, Micha³a i Teodora Obuchowiczów (1630–1707). — Warszawa,
2003. — S. 213.
6
“…od swoich by³ wydany i zaprowadzony do Warszawy na sejm dwuniedzielny,
który siê w roku 1636, na pocz¹tku roku odprawowa³. Tam¿e z kilk¹ takich¿e ³otrów
236
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
237
MACIEJ FRANZ
238
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
33
Ostro¿noœæ w dzia³aniach Miko³aja Potockiego, niepewnego armii, zagro¿onego
konfederacj¹ tej¿e, nie maj¹cego ¿adnych dok³adnych wieœci o przeciwniku, nie
wspominaj¹c o szczup³oœci si³ w³asnych wobec mo¿liwych si³ Pawluka, da³o asumpt
do krytyki jego postawy, wyra¿onej przez W³adys³awa Tomkiewicza w szkicu o
bitwie pod Kumejkami. Wed³ug niego takie zachowanie Potockiego dawa³o,
Kozakom mo¿liwoœæ opanowania wiêkszej czêœci kraju i podwojenia swych
szeregów. Oba zarzuty nale¿y potraktowaæ, jako absolutnie chybione. Kozacy poza
ziemie ukrainne wyjœæ nie mogli (z trudem uda³o siê to im w czasie najwiêkszych
sukcesów Bohdana Chmielnickiego), poparcie mieli raczej ograniczone, wiêc
snucie wizji straty kolejnych prowincji przez Tomkiewicza to tworzenie sztucznego,
nieprawdziwego, a zarazem wyolbrzymionego obrazu przesz³oœci. Rozrastanie siê
szeregów kozackich te¿ trudno uznaæ za powa¿ne zagro¿enie. Kozacy mogli
rozbudowywaæ swoje si³y tylko o ch³opstwo ukrainne, nie nawyk³e do walki i dla
¿o³nierza koronnego nie stanowi¹ce realnego przeciwnika. Wrêcz odwrotnie, mog³o
to nawet doprowadziæ do os³abienia si³ Pawluka. Ch³opi nadawali siê do palenia i
rabowania dóbr szlacheckich, ale nie do walki z doborowymi rotami koronnymi. Po
raz kolejny Tomkiewicz próbuje wiêc tworzyæ obraz fa³szywy. Dok³adniej zarzuty
Tomkiewicza, patrz, W. Tomkiewicz, Bitwa pod Kumejkami (16 XII 1637), [w]
Przegl¹d Historyczno-Wojskowy. — Ò. IX. — Warszawa, 1937. — Z. 2. — S. 242.
34
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej… — S. 21–22.
35
Da³o to przy okazji tak¿e i drugi rezultat. Czêœæ starszyzny rejestrowej schroni³a siê
w si³ach Potockiego, widz¹c w nim swoj¹ jedyn¹ polisê na prze¿ycie. Rozpad w
spo³ecznoœci kozackiej sta³ siê faktem, a wobec tego ewentualne rokowania
niemo¿liwe, bo i z kim takowe prowadziæ. Hetman Potocki musia³ tylko pozyskaæ
wojsko, by mieæ kim uœmierzyæ bunt Pawluka.
36
U¿ywa³ nawet tytu³u hetmana nakaŸnego, co œwiadczy³o nie tylko o jego pró¿noœci,
ale i dramatycznym upadku nawet obyczajów wewn¹trz samej Kozaczyzny.
37
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej… — S. 24–25.
38
Ibidem. — S. 29–30.
39
WyraŸnie ³ama³ tu prawo, bowiem tak¹ obietnicê móg³ z³o¿yæ tylko za zgod¹ sejmu,
a tej na pewno w tym czasie nie posiada³.
40
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej… — S. 36.
41
OdpowiedŸ, której im wtedy udzieli³, godna jest zacytowania: “…ja nigdy lisem nie
by³em, ani swawolnych kup nigdym nie wodzi³ bêd¹c m³odym, a daleko wiêcej
zostawszy hetmanem; raczej z t¹ ma³¹ garstk¹ idê ku nieprzyjacielowi, ani¿eli
mazaæ siê jaka swawolna kup¹.”, cyt. za, S. Okolski, Dyaryusz transakcji
wojennej… — S. 40.
42
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej… — S. 41.
43
Wyj¹tkiem mo¿e byæ kampania przeciw Szwedom na Pomorzu Gdañskim, choæ i tu
bitwa amersztyñska odegra³a podobn¹ rolê.
44
W. Tomkiewicz, Bitwa pod Kumejkami… — S. 243.
45
W tym wzglêdzie do podobnych wniosków doszed³ W³adys³aw Tomkiewicz w
swoim szkicu poœwiêconym bitwie pod Kumejkami. Dla niego wnioski o s³aboœci
taktycznej i strategicznej myœli wojskowej Pawluka, dowodz¹ jednoczeœnie, ¿e
hetman Miko³aj Potocki nie uczyni³ niczego specjalnego, a jego sukces pod
Kumejkami by³ przypadkowy. Jest to doœæ karko³omny sposób myœlenia, obarczony
wyraŸnie pamiêci¹ klêsk 1648 roku pod ¯ó³tymi Wodami i Korsuniem, W. Tomkie-
wicz, Bitwa pod Kumejkami… — S. 243.
239
MACIEJ FRANZ
46
Óêðà¿íñüêå Êîçàöòâî. Ìàëà Åíöèêëîïåäiÿ. — Êè¿â, 2002. — S. 392–393; ²ñòîðiÿ
Óêðà¿íè: Íîâå áà÷åíèÿ. — Êè¿â, 2000. — S. 85.
47
I to pomimo s³anych uniwersa³ów do ludnoœci, patrz. M. Ãðóøåâñüêèé, Iñòîðiÿ
Óêðà¿íè-Ðóñè. — Ò. VIII, lata 1626–1650. — Êè¿â, 1995. — S. 259.
48
M. Franz, Bitwy pod ¯ó³tymi Wodami i Korsuniem — kampania hetmana wielkiego
koronnego Miko³aja Potockiego na Ukrainie w 1648 roku, [w] Historia bli¿sza i
dalsza. Polityka — Spo³eczeñstwo — Wojskowoœæ. Studia z historii powszechnej i
Polski. — Poznañ — Kalisz, 2001. — S. 361–379.
49
Taka decyzja M. Potockiego dowodzi, ¿e by³ dowódc¹ kompletnym. Trudno by³o o
lepsz¹ kandydaturê do takiej funkcji w jego wojsku. Hetman potrafi³ to dostrzec i
wykorzystaæ.
50
Z. Wójcik, Dzikie pola w ogniu… — S. 120.
51
Istnieje w¹tpliwoœæ, czy £aszcz dzia³a³ z nakazu hetmana, czy te¿ samowolnie.
S. £aszcz by³ przyk³adem ma³o zdyscyplinowanego dowódcy, jednak trudno go
podejrzewaæ o to, ¿e ³ami¹c wszelkie regu³y, w tak du¿ej bliskoœci przeciwnika,
nara¿aj¹c nie tylko siebie, ale i ca³e wojsko, dzia³a³ bez rozkazów. Dodatkowo, jego
dzia³ania nie s¹ wypadkow¹ samowolnych i nieprzemyœlanych, nieskonsultowa-
nych z wodzem naczelnym decyzji.
52
Analiza taboru, patrz M. Franz, Wojskowoœæ Kozaczyzny Zaporoskiej… —
S. 125–134.
53
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej miêdzy wojskiem koronnem i zaporos-
kiem… — S. 50.
54
Si³y rejestru mo¿na by obliczyæ na 4.000 do 5.000 ludzi. Wiadomo, ¿e w ca³ej
kampanii 1637 roku zginê³o ich nie wiêcej ni¿ 1.200, a czêœæ znalaz³a siê po stronie
Potockiego. Tak nale¿y interpretowaæ zapisy z dokumentów zachowanych po
kapitulacji borowickiej, Biblioteka Narodowa, zbiory polskie z Petersburga, rkp.
F. IV, k. 560.
55
W. Tomkiewicz, Bitwa pod Kumejkami… — S. 250; tego¿, Kozaczyzna Ukrain-
na. — Lwów, 1939. — S. 42.
56
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej miêdzy wojskiem koronnem i zaporos-
kiem…. — S. 50; Iñòîðiÿ Óêðà¿íñêîãî Âiéñêà, I. Êðèï’ÿêåâè÷, Á. Ãíàòåâè÷, Ç. Ñòå-
ôàíiâ, Î. Äóìií, Ñ. Øðàì÷åíêî. — Ëüâiâ, 1992. — S. 196.
57
Beauplan mówi o 18.000 ludzi i w³aœnie o 8 dzia³ach, Description D’Ukrainie, qui
sont plusieurs Principes du Royaume de Pologne. Contennues depuis les confins
de la Moscoie, iusques aux limites de la Transilvanie. Ensemble leurs moeurs,
facons de viures, de faire la guerre. Par le Sieurs de Beauplan. — Rouen, 1660. —
S. 20. Liczebnoœæ Kozaków budziæ bêdzie zawsze pewne w¹tpliwoœci, bowiem oni
o swojej armii nie zostawili informacji sprzed bitwy, a zeznania jeñców zbierane po
klêsce trudno uznaæ za wiarygodne.
58
Zwróci³em na to uwagê ju¿ we wczeœniejszym swoim opracowaniu, patrz, M. Franz,
Wojskowoœæ Kozaczyzny Zaporoskiej… — S. 210.
59
Pomimo tego, trzeba przyznaæ, ¿e by³y to znaczne si³y, wzi¹wszy pod uwagê, ¿e w
tym samym roku Kozacy Zaporoscy uczestniczyli w najeŸdzie pobratymców znad
Donu na Azow, który wspólnie zdobyli, W. Brechunenko, Kozaczyzna Ukrainna
wobec kwestii obrony granic Rzeczypospolitej przed najazdami tatarskimi w
pierwszej po³owie XVII stulecia, [w] Zeszyty Historyczne. — Ò. V. — Czêstochowa,
1999. — S. 51.
60
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej miêdzy wojskiem koronnem i zaporos-
kiem… — S. 35–50. Podobne wyliczenia przedstawia Beauplan, Description
D’Ukrainie, qui sont plusieurs… — S. 20. Przyjêta liczebnoœæ jest to¿sama z
240
POWSTANIE KOZACKIE 1637 ROKU
241
MACIEJ FRANZ
73
Tak pisa³ w liœcie do króla 18 grudnia 1637 roku, Biblioteka Narodowa, List hetmana
polnego koronnego Miko³aja Potockiego do J. K. M. W³adys³awa IV Wazy, króla
Polski z dnia 18 grudnia 1637 roku, ze zbiorów polskich w Petersburgu, rkp, k. 498.
74
Beauplan, Description D’Ukrainie, qui sont plusieurs… — S. 20.
75
S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej miêdzy wojskiem koronnem i zaporos-
kiem… — S. 63–64.
76
J. A. Czarnowski, Ukraina i Zaporo¿e czyli Historya Kozaków od pojawienia siê ich
w dziejach do czasu ostatecznego przy³¹czenia do Rossy wed³ug najlepszych
Ÿróde³ napisana. — Warszawa, 1854. — Ò. I. — S. 164–165.
77
77 zabitych i 171 rannych.
78
Szacunki za W. Tomkiewicz, Bitwa pod Kumejkami… — S. 257.
79
Ibidem. — S. 258.
80
Ubito wtedy pod nim dwa konie, on sam wyszed³ jednak z tych opresji bez szwanku.
81
Potocki dysponowa³ wtedy 12 dzia³ami i spor¹ liczba prochów, mo¿na by³o wiêc nie
¿a³owaæ ich dla obleganych Kozaków.
82
Nagle postaæ hetmana, dot¹d lekcewa¿onego, sta³a siê groŸna. Strach przed
Potockim mia³ siê utrzymywaæ do klêsk 1648 roku, a zarazem dla Kozaków by³ to
jeden z najbardziej znienawidzonych polskich magnatów. Nie doœæ, ¿e odpowiada³ za
klêskê Pawluka, to dodatkowo w rok póŸniej zakoñczy powstanie 1638 roku, tak¿e
zmuszaj¹c Kozaków do kapitulacji. Nienawiœæ do niego mo¿na by³o wtedy porównaæ
do rosn¹cej niechêci wobec wojewody ruskiego, ksiêcia Jeremiego Wiœniowieckiego.
83
W. A. Serczyk, Na p³on¹cej Ukrainie. Dzieje Kozaczyzny 1648–1651. — Warsza-
wa, 1998. — S. 7.
84
Pe³en tekst aktu kapitulacji pod Borowic¹ patrz S. Okolski, Dyaryusz transakcji
wojennej miêdzy wojskiem koronnem i zaporoskiem… — S. 66–68.
85
Biblioteka Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, rkp. 367, k. 142–142v; M. Franz,
Rokowania Rzeczypospolitej… — S. 39.
86
W. Tomkiewicz, Jeremi Wiœniowiecki… — S. 21.
87
“Wiele wsi i s³obód kozackich zosta³o spalonych, tysi¹ce ludnoœci ch³opskiej
wymordowane. Rzeczypospolita krwawo siê mœci³a.”, L. Podhorodecki, Stanis³aw
Koniecpolski… — S. 384.
88
A. Borowiak, Powstanie kozackie w 1638 roku, [w] Staropolska sztuka wojenna
XVI–XVII wieku. Prace ofiarowane profesorowi Jaremie Maciszewskiemu, pod red.
M. Nagielskiego. — Warszawa, 2002. — S. 57–84.
89
W³adys³aw IV z ³aski bo¿ej król polski z dnia 12 stycznia 1638 roku, S. Okolski,
Dyaryusz transakcji wojennej miêdzy wojskiem koronnem i zaporoskiem… —
S. 73–74.
90
List z 31 grudnia 1637 roku, S. Okolski, Dyaryusz transakcji wojennej miêdzy
wojskiem koronnem i zaporoskiem… — S. 71–72, zamieszczony tak¿e [w]
Pamiêtniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku, wyd.
S. Przy³êcki. — Lwów, 1842. — S. 280–281.
91
Jakuba Micha³owskiego wojskiego lubelskiego a póŸniej kasztelana bieckiego
Ksiêga Pamiêtnicza. — Kraków, 1864. — S. 264.
92
Þ. À. Ìèöèê, Ñ. Ì Ïëîõié, ². Ñ. Ñòîðîæåíêo, ßê êîçàêè âîþâàëè… — S. 219.
93
Dok³adniej gwarantowa³ mu je Adam Kisiel, który negocjowa³ kapitulacjê i
uczestniczy³ w radzie czerni pod Borowic¹. Pawluka stracono rankiem, æwiartuj¹c
go ¿ywcem, N. Jakowenko, Historia Ukrainy. Od czasów najdawniejszych do koñca
XVIII wieku. — Lublin, 2000. — S. 200.
242